OLA

OSTATNIO POMAGAŁAM MOJEJ  PRZYJACIÓŁCE  OLI, KTÓRA  ZOSTAŁA ZASKOCZONA PRZEZ PANIĄ  WYNAJMUJĄCĄ JEJ POKÓJ.  BYŁA ZAŁAMANA, BO USŁYSZAŁA, ŻE MA SIĘ WYPROWADZIĆ.  POTRZEBOWAŁA WYSŁUCHANIA I WSPARCIA. OTRZYMAŁA RÓWNIEŻ ODPOWIEDZI NA PYTANIA, KTÓRE MI ZADAŁA I RADĘ, BY SOBIE ZAŁOŻYŁA PAMIĘTNIK CODZIENNY. NIE WIEM CZY SKORZYSTA Z TEJ RADY, ALE BYŁAM BARDZO SZCZĘŚLIWA, ŻE OLA MI ZAUFAŁA.