wrz 14 2016

MILENA


Komentarze: 0

Z MILENĄ POZNAŁYŚMY SIĘ W SOBIESZEWIE. OBIE BYŁYŚMY NA  TURNUSIE REHABILITACYJNYM.  WYSTARCZYŁA CHWILA BYŚMY SIĘ ZŻYŁY. MILENKA BYŁA NIEWIDOMA, MIAŁA  13 LAT. PO  UPŁYWIE PÓŁTORA TYGODNIA MILENKA WYJEŻDŻAŁA  DO MALBORKA. W DNIU JEJ WYJAZDU SPOTKAŁYŚMY SIĘ NAD ZEJŚCIEM NA PLAŻĘ I  OCZYWIŚCIE RYCZAŁYŚMY PÓŁ GODZINY,  ŻE MUSIMY SIĘ ROZSTAĆ.  MÓJ TATA JAKOŚ TO WYTRZYMAŁ  I  NIE PŁAKAŁ A MAMIE MILENY – ANI, KRĘCIŁY SIĘ ŁZY  W OCZACH . ONE POJECHAŁY A JA  PRZEZ CAŁY DZIEŃ PŁAKAŁAM, NIE CHCIAŁAM BYĆ WTEDY SAMA. PO WYJEŹDZIE  DZWONIŁYŚMY DO  SIEBIE PRZEZ  DŁUŻSZY CZAS. CHCIAŁABYM JE  ODNALEŹĆ:  ANIE  I MILENKĘ WIŚNIEWSKIE.

julka18 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz